Trochę z opóźnieniem piszę ten artykuł, ale jakoś wcześniej nie było czasu, żeby się za to zabrać. Korzystając z chwili odpoczynku postanowiłem nadrobić zaległości na blogu.
Dwa dni przed startem wybrałem się do biura zawodów w celu odebrania pakietu startowego. Po wypełnieniu oświadczenia i sprawdzeniu chipu z niecierpliwością zajrzałem do paczki. W tym roku przygotowali świetny projekt koszulki. Chyba jedna z lepszych jakie do tej pory oferowano na różnych biegach w jakich uczestniczyłem.
Po raz kolejny Grupa Biegowa Wielkopolscy Biegacze stawiła się licznie na starcie 7. Poznańskiego Półmaratonu. Oczywiście mnie także nie mogło zabraknąć. Pół godziny przed biegiem zebraliśmy się do wspólnego zdjęcia. Niestety nie wszyscy zdążyli ponieważ szukali dogodnego miejsca na zaparkowanie swoich aut. Następnie udaliśmy się w kierunku startu. W międzyczasie zrobiłem krótką przebieżkę, żeby rozgrzać mięśnie. Punktualnie o godzinie 10:00 rozległ się wystrzał i wszyscy biegacze wystartowali. Pogoda była idealna na osiągnięcie dobrego wyniku. Niestety wielu biegaczy nie wie jak się zachować podczas startu. Trzeba uważać na każdym kroku, żeby nie zaliczyć podknięcia przez osobę przecinającą tor biegu czy nie dostać kubkiem w głowę przy punktach odżywczych. Ale to mnie nie zniechęciło i biegłem dalej.
Niestety nie udało mi się złamać założonego czasu ale niewiele zabrakło. Przy kolejnym starcie na dystansie półmaratonu powinno się udać pokonać barierę 1h 50min.
Dziękuję Żanetko za Twoją obecność i wsparcie! Jesteś kochana!
Dystans: 21,097 km
Czas netto: 1:53:04
Średnie tempo: 5:21 min/km